A to moje najnowsze, jeszcze ciepłe pisaneczki:
Biskwitowa z reliefem, którą nauczyłam się robić na warsztatach u Ewy, oczywiście :-))). Pozdrawiam, Ewuś i dziękuję za nauki.
I kolejny ażurek na gęsiej wydmuszce.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.. Pozdrawiam i dobrych snów Wam życzę.
Jejciu te ażurki są cudne :)
OdpowiedzUsuń