czwartek, 2 lipca 2015

Witam...

   Witam Was serdecznie po tak długiej przerwie. Wiele się działo przez ten czas w moim życiu i sporo było zawirowań, ale mam nadzieję, że ten etap zamknął się bezpowrotnie... Mimo wszystko nadal wierzę, że świat jest naprawdę piękny, a ludzie wspaniali i uczciwi, choć czasem ludzka natura płata figle. A to, co nam się przydarza - jest po prostu lekcją, która ma nas czegoś nauczyć...


   Serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję za wszystkie miłe komentarze. Życzę wszystkiego. co najlepsze i najpiękniejsze, a przede wszystkim samych dobrych i życzliwych ludzi wokół.
   A teraz się trochę pochwalę :-)
Na pewien szacowny Jubileusz "udziergałam" piętnaście zegarów. Oj, było co robić - noce były za krótkie...


      Jeszcze raz gorąco pozdrawiam. Miłych wakacji wszystkim życzę.

sobota, 4 maja 2013

Nie takie to proste...


Witam Was ciepło w ten świąteczny wieczór, a właściwie to już noc mnie zastała....Zaplanowałam sobie, że zmierzę się w ten dłuuuugi weekend z filcowaną torbą. Wydawało mi się, że szast, prast i będzie zrobiona. 
A tu niespodzianka :-))). Prawie trzy dni z życiorysu, dopiero niedawno skończyłam. I po tym doświadczeniu mogę Wam powiedzieć, że wcale nie było łatwo. Oto efekt weekendowego "relaksu" :


Zdecydowanie szybciej uporałam się z filcowym naszyjnikiem dla mojej Koleżanki Agatki.




Serdecznie Was pozdrawiam i dziękuję za wszystkie wizyty i przemiłe wpisy. Dziękuję, że po prostu jesteście i zaglądacie tutaj :-). Życzę miłego wypoczynku i trochę słoneczka, bo pogoda nas nie rozpieszcza raczej :-))).

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Decoupage w Akademii Rękodzieła...

Kolejna edycja Akademii Rękodzieła w Łodzi już za nami... Tradycyjnie u Ewci spotkały się w ten weekend zakręcone fanki decoupage. Było przesympatycznie i baaardzo twórczo. Pracowałyśmy pod fachowym okiem Ewy nad nowymi projektami. W planie był przepiękny blejtram z zastosowaniem efektu rdzy. Ja oczywiście musiałam "pokombinować" i utrudnić Ewci życie :-))) i stworzyłam zamiast blejtramu kuferek... Wymaga jeszcze troszkę prac wykończeniowych, ale powiem, że bardzo mi się podoba :-). (A skromność jest moją główną zaletą hihihihi).



Drugi projekt, to zegar dekorowany pastą żelową i transferem. 

 Dziewczyny zrobiły jeszcze trzeci: fantastyczną walizeczkę ozdobioną transferem. Zobaczyć ją możecie na blogu Ewy. I tradycyjnie, jak co roku mogłyśmy popodglądać Beatkę i Jej kartkowe warsztaty.
Bardzo Wam dziękuję, Dziewczyny za cudowne i kreatywne spotkanie. A dla Twojej, Ewciu twórczej pasji, profesjonalizmu, serdeczności i ciepła, które stwarzasz w czasie zajęć, po prostu wielkie słowa uznania. Bardzo dziękuję :-).


wtorek, 2 kwietnia 2013

Wiosno, gdzie jesteś???

Witam serdecznie. Niestety aura  sprawiła nam psikusa w te Święta :-))). Zamiast więc "polować" z aparatem na wiosenne kwiaty... ufilcowałam kwiatową broszkę. Szczerze przyznam, nie obyło się bez wpadki, ale o perypetiach rozpisywać się nie będę ;-). W każdym razie efekt końcowy ( mam nadzieję) do pokazania się nadaje :-)))



Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i miłe komentarze. Pozdrawiam gorąco i życzę Wam dobrej nocy i rychłego nadejścia WIOSNY, tej prawdziwej :-).

piątek, 29 marca 2013

Niech wiosna zakwitnie w Waszych sercach...



Mimo śnieżnej aury to już Wielkanoc... Życzę Wam więc dużo zdrowia, radości, miłości i rodzinnego ciepła przy świątecznym stole, a przede wszystkim WIOSNY, pięknej, pachnącej, pełnej barw i słońca. Wiosny za oknem i tej w Waszych sercach :-). Miłego świętowania.

Ps. I jeszcze wielkanocne pisanki własnoręcznie udziergane... Tylko tyle udało mi się złapać w obiektywie. Reszta poszła do dobrych ludzi ... :-)))

niedziela, 24 lutego 2013

Filcowania ciąg dalszy...

Witam Was serdecznie. Czy ktoś zna jakieś antidotum na filcowanie??? Bo ostatnio pochłonęło mnie bez reszty :-))). Niedługo przez to rolowanie i wałkowanie będę miała talię jak syrenka, hihihi... A oto moje ostatnie dzieło - pierwszy szal wykonany na jedwabiu z wełny merynosów.




A żeby nie było, że tylko filcuję i filcuję - to pomalowałam ostatnio troszkę u Ewy na warsztatach, ale w tej kwestii, to jeszcze wiele się muszę nauczyć...
 
Pozdrawiam cieplutko i miłego niedzielnego popołudnia Wam życzę. Dziękuję bardzo za wszystkie wizyty 
i komentarze.


niedziela, 27 stycznia 2013

I ufilcowałam sobie... torebkę :)))

Dłuuugo to trwało, oj długo zanim się zabrałam za filcowanie tej torebki i jeszcze pewnie trochę nad nią popracuję :-). Jakieś elementy 3D chyba jeszcze dokomponuję. Ale już dziś pokażę efekty, bom z siebie dumna bardzo jest, hihihi. :-))))))))))).

 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że zaglądacie do mnie. Miłego tygodnia.