... i zarazić się kolejną pasją - filcowaniem. Chyba na dobre wpadłam :-))).
Oto kapilutek, który sobie ufilcowałam :
I kwiatek do kapilutka.
Pędzę dalej się pastwić nad pewną torebką :-))).
Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego niedzielnego popołudnia. Buziaki.